
Tom Cruise nie przechadza się ulicami miasta sportowo ubrany w najnowszy model Salvatore Ferragamo. Być może nigdy nie będzie człowiekiem od wizerunku Prady i prawdopodobnie nie ma zamiaru chwytać się kampanii Calvina Kleina. Dzieje się tak dlatego, że nie lubi mód. Nosi to, na co ma ochotę. Co lepsze: wie, co się sprawdza, co jest kluczowym elementem udanego ubierania się w wieku 50 i więcej lat. Podczas gdy połowa młodego Hollywood postanowiła eksperymentować z najbardziej dziwacznymi stylizacjami, a menswear 2.0 wprowadził nowe zasady dotyczące tego, co można nosić na czerwonym dywanie, on zrobił swoje, zakładając klasyczną marynarkę i buty z lakierowanej skóry zamiast kowbojskich butów z wybiegu.
Nie oznacza to jednak, że nie wie, jak się ubrać. Choć aktor woli trendy i bardziej klasyczne marki, to jednak potrafi rozpoznać świetny strój, gdy tylko go zobaczy. Uwielbia odpowiednią odzież męską, która pasuje do ciebie, twojego ojca i jego ojca. Na kolację zakłada niebieski garnitur i krawat w tym samym kolorze. Uwielbia koszulki polo, mimo że nie są one obecnie najmodniejszą rzeczą na wybiegach w Paryżu i Mediolanie. Jeansy? Tylko selvedge. Tom Cruise wybiera ubrania najlepiej pasujące do ciała żmudnie zdobywanego na siłowni. Pochlebne, bez nigdy bezczelnego pokazywania się.
Uwielbia też dobrą parę butów i wie, że są one czymś ponadczasowym. Nosi je od pierwszego dnia życia. Wraz z dżinsami, spodniami chino i naprawdę ze wszystkim. W tym tygodniu, na przykład, został sfotografowany w parze znoszonych butów, które wyglądają na niezawodne i wygodne; rodzaj obuwia, które pomogło ci wylądować ze skrzydła odrzutowca; klasyczny but, który wielokrotnie przeszedł przez fachowe ręce wykwalifikowanego szewca i z którym dzieliłeś życie pełne przygód. W połączeniu z niebieską koszulą i parą ręcznie spranych dżinsów, jego buty robocze zostały wykonane z solidnej skóry i wyposażone w nienachalny, okrągły nosek. Nic krzykliwego, ale zaprojektowane tak, by można je było nosić wszędzie. Jest wiele marek oferujących tego typu buty: Red Wing, Danner, Gresnon, Paraboot, wszystkie z nich mają swoje legiony lojalistów w ciągu ostatnich 20 lat. Wciąż miło na nie popatrzeć. To nie są rzeczy z pierwszych rzędów w Mediolanie, i o to chodzi.